Ciężarne można tak z grubsza podzielić na dwie grupy. Jedną z nich tworzą te z kobiet, które w ciąży nie odczuwają poważniejszych problemów. Z drugiej strony jednak stoją wszystkie przyszłe mamy, dla których każdy dzień ciąży jest ogromnym wyzwaniem. To właśnie dla drugiej grupy, tej potrzebującej wsparcia, jest skierowany ten tekst. 🙂
Relaks podczas ciąży
Jeśli jesteś kobietą, która nie odczuwa poważniejszych dolegliwości, możesz pracować i ogólnie funkcjonujesz normalnie, to nie szukaj wymyślnych metod. Prawdopodobnie dla Ciebie najlepszym odprężeniem będzie to co wcześniej, przed ciążą. Weź książkę i usiądź w wygodnym fotelu, pójdź na spacer lub do kina.
Ciężarne, którym nienarodzone maluchy dały w kość, szczególnie potrzebują relaksu. Wiemy, że stres i złe samopoczucie w ciąży nie jest dobre ani dla dziecka, ani dla matki. Jeśli jesteś w takiej sytuacji, zdecydowanie powinnaś znaleźć sposób i czas na relaks! Poniżej prezentujemy pięć podpunktów, które odnoszą się bezpośrednio do odprężenia podczas ciąży. 🙂
1. Nogi do góry!
Chyba większość ciężarnych kobiet ma problem z puchnącymi kostkami i bólem nóg. Czasami wystarczy jedynie kilkanaście minut chodzenia lub stania, aby dolegliwości dawały o sobie znać. Na szczęście jest na to proste rozwiązanie – unieść nogi powyżej tułowia. Oczywiście na siedząco lub leżąco. 🙂 Zorganizuj sobie podnóżek – może być nawet krzesło lub taboret, a także trochę poduszek. Zadbaj o to, aby Twoje stopy były odrobinę wyżej niż tułów, gdy siedzisz lub leżysz – pozwoli to na pozbycie się bólu i opuchlizny.
2. Jak ryba w wodzie
Czas dolegliwości bólowych podczas ciąży to ostateczny moment na zaprzyjaźnienie się z wodą. Nie sugeruję, że się nie myjesz, ale możesz częściej brać kąpiel. 🙂 Woda ma tę cudowną właściwość, że „odejmuje” Ci kilogramów. Sama wiesz o ile bardziej obciążone jest Twoje ciało podczas ciąży. Bóle pleców, stawów, narządów wewnętrznych – to wszystko spowodowane jest brzuszkiem i jego wagą.
Podczas pobytu w wodzie odciążasz swój kręgosłup, stawy i trochę rozluźniasz sytuację w środku – organy wewnętrzne nie są tak ściśnięte. Taką formę relaksu możesz stosować na basenie lub w domu, o ile masz wannę – prysznic niestety nie działa. 🙂
3. „Piłka” na piłce
Bóle pleców i kręgosłupa możesz również niwelować za pomocą piłki gimnastycznej. Jest to bardzo przydatny przedmiot w domu każdej ciężarnej. Oferuje ogromną liczbę ćwiczeń, które pozwolą Ci lepiej znieść ciążę i przygotować się do porodu.
Jeśli nie jesteś w stanie ćwiczyć to i tak nie rezygnuj z piłki gimnastycznej. Wiele kobiet twierdzi, że samo siedzenie na niej i ewentualne lekkie kołysanie przynosi efekty. W ten sposób można zredukować obciążenie kręgosłupa, a tym samym zmniejszyć odczuwany ból.
4. Specjalna poduszka ciążowa
Podejrzewam, że większość z czytelniczek tego artykułu wie czym jest poduszka ciążowa i jak wygląda. Ale w przypadku gdybyś jednak nie wiedziała to zachęcam, abyś się dowiedziała. 🙂 Najpopularniejsze poduszki ciążowe to chyba te w kształcie litery C, ale rodzajów jest kilka.
Te specjalne, wielkie i walcowate poduchy mają naprawdę ogrom zalet i zastosowań. Można ich używać zarówno podczas siedzenia, leżenia, spania czy później nawet karmienia niemowlęcia. Pod koniec ciąży, gdy brzuszek już ma swoje pokaźne rozmiary, wiele podstawowych czynności zaczyna sprawiać problemy. Nawet znalezienie wygodnej pozycji do spania jest czasami praktycznie niemożliwe do wykonania. Poduszka ciążowa pozwala na troszkę więcej możliwości ułożeń podczas leżenia czy siedzenia.
Przykładowym wykorzystaniem poduchy może być przytulenie się, leżąc na boku, i położenie na niej nogi oraz ramienia. Jest to stosunkowo wygodna pozycja dla przyszłej mamy, która nosi przed sobą, całkiem już spory, brzuszek. Nierzadko kobiety tak przywiązują się do poduszki ciążowej, że używają jej jeszcze długo po porodzie! 🙂
5. I najważniejsze – partner
Oczywiście wiemy, że ciąża to nie choroba, ale jesteśmy również świadome tego jak to czasami może wyglądać. Często ciężarna jest w naprawdę kiepskim stanie i potrzebuje pomocy. Spokojnie można to przyrównać do opieki nad osobą chorą. Naturalnym jest, że opiekujemy się partnerem, gdy mu coś dolega, a on nami w przypadku odwrotnej sytuacji.
Kobieta w ciąży nierzadko bywa osłabiona. Potrzebuje wtedy, aby ktoś zajął się domem, przygotował posiłek czy wymasował obolałe plecy i stopy. Te zadania spadają na ukochanego partnera, który czuwa u Twojego boku. Czasami brzuszek urośnie tak duży, że nie jesteś w stanie ani nałożyć skarpet, ani zasznurować butów – tutaj też trzeba uśmiechnąć się do partnera 🙂 Rolą faceta również będzie załatwianie wszystkiego co tyczy się codziennego życia – zakupy, sprzątanie i tak dalej…
Jest jeszcze jedna sprawa, o której ciężarna zapominać nie może – partner to nie służący i nie będzie na każde Twoje zawołanie. A przynajmniej nie powinien być, takie moje zdanie. 🙂 Jeśli jesteś w stanie samodzielnie coś zrobić to zrób to. Odciąż tego, i tak już biednego, faceta i rusz się sama. 🙂
0 Komentarzy